wtorek, 10 kwietnia 2012

Seks? Na zdrowie!

Na świecie dochodzi dziennie do 115 milionów stosunków płciowych, co rocznie daje sumę 42 miliardów. Warto.  Naukowcy dowiedli, że jeśli mężczyzna ma być zdrowy i sprawny fizycznie powinien uprawiać seks co najmniej trzy razy w tygodniu. Panie również nie powinny zasłaniać się bólem głowy - podczas jednego stosunku spala się średnio 300 kcal. Poniżej kilka najważniejszych dowodów na to, że zamiast spać warto uprawiać sex.



Sprawny na długie lata!

Nie każdy wie, że erekcja to zjawisko wybitnie proste. O męskiej "sprawności" decyduje prosty układ hydrauliczny, który można porównać do napełniania wanny wodą. Kran trzeba odkręcić, dopływ zamknąć. Czasami ten układ się psuje. I wtedy panowie szczególnie po czterdziestce w panice poszukują "cudownych środków", które przywrócą im męskość. I po co? Naukowcy z Boston Medical Group udowodnili, że regularne używanie penisa przez mężczyzn pozwala zachować jego sprawność nawet w podeszłym wieku. Wtedy żadne magiczne tabletki nie są potrzebne.
Nie zapominajmy jednak, że seks to po prostu aktywność fizyczna. A im jej więcej, tym
sprawniejszy i zdrowszy jest nasz organizm. Podczas stosunku dochodzi do wydzielania dużych ilości testosteronu, który wzmacnia nasze mięśnie i kości. Dlatego, seks jest często porównywany do treningu siłowego, podczas którego panowie mogą zadbać o wyrzeźbienie poszczególnych partii mięśni.


Sprytne hormony

Podczas stosunku nasz organizm wydziela sporo hormonów, które regulują każde zdarzenie w naszym organizmie. Nie będę tu prowadził wykładu, ponieważ opis każdego z nich nie dość, że jest nudny to jeszcze skomplikowany. Do rzeczy, konkrety!
Hormonem "numer jeden" wydzielanym podczas stosunku płciowego jest dopamina. Związana jest z namiętnością, wzmaga pożądanie. Poprawia pracę serca, podwyższa ciśnienie. Ciekawostka: działanie kokainy polega na stymulowaniu wydzielania dopaminy w mózgu. Dlatego dla wielu seks to po prostu narkotyk. 
Wreszcie - kolejny i wszystkim dobrze znany hormon - endorfina. Wywołuje doskonałe samopoczucie, zadowolenie z siebie oraz łagodzi uczucie bólu. 

Chudnij w łóżku

Zwiększony przepływ krwi, przyśpieszona przemiana materii, lekko podwyższona temperatura ciała. Nasze mięśnie stymulowane są do intensywnej pracy.  Rytmicznie się napinają i rozluźniają. To idealne warunki do spalania tkanki tłuszczowej. Półgodzinny seks gwarantuje, że spalimy około 300 kcal, czyli tyle, ile podczas szybkiej jazdy rowerem. Co jest przyjemniejsze? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. 

Kuracja odmładzająca

http://www.we-dwoje.pl

Badacze ze Szkocji stwierdzili, że pary które uprawiają seks trzy lub więcej razy w tygodniu wyglądają o ...uwaga... 10 lat młodziej! Powód? Jest ich kilka. Po pierwsze, miłosne igraszki utrzymują poziom estrogenów na wysokim poziomie, co sprawia, że skóra jest bardziej napięta, a drobne zmarszczki wygładzają się. 
Regularny seks pozwala utrzymać odpowiednie stężenie hormonu DHEA we krwi. To bardzo popularny hormon długowieczności. Jego najwyższe stężenie obserwuje się wtedy, gdy jest najmniej potrzebny - w około 20 roku życia. Później jest go coraz mniej. Na szczęście, regularny seks może ten spadek zatrzymać. A to oznacza, że namiętni kochankowie żyją dłużej!


Uprawiasz seks? Twoje serce się raduje!


O tym już wspominałem. Badania naukowców z Queens University dowodzą, że mężczyźni, którzy uprawiają seks trzy razy w tygodniu lub częściej, mogą znacznie zmniejszyć ryzyko zawału serca. Dodatkowo, stosunek płciowy obniża ciśnienie krwi, a to też znacznie wpływa na układ naczyniowo - sercowy. 
Inne badania (sporo ich było) wykazały, że regularne uprawianie seksu zmniejsza poziom stresu w organizmie. Uczestnikom badania, którzy przeżyli udany seks,  podczas sytuacji stresowych zdecydowanie mniej rosło ciśnienie tętnicze krwi. 

Odporność wyniesiona z łóżka


Naukowcy z Wilkes University stwierdzili, że ludzie, uprawiający seks raz lub dwa razy w tygodniu mają wyższy poziom immunoglobuliny A, czyli  białek, które chronią nas przed wirusami i innymi patogenami. Namiętni kochankowie rzadko więc miewają grypę i katar. Gdy na miłosne igraszki wybrali noc - ryzyko zachorowania spada do minimum, gdyż system immunologiczny działa wtedy najintensywniej. W czasie aktu miłosnego najaktywniej pracują nadnercza, wydzielające substancje hamujące stany zapalne.

Lepszy sen


Jeden z hormonów wydzielanych podczas seksu - oksytocyna, oprócz wielu opisanych wcześniej funkcji ma jeszcze jedną ważną zaletę: działa jak środek nasenny. Nie każdy się nad tym zastanawiał, ale zapewne każdy wie. Po udanym stosunku zapadamy w głęboki, spokojny i regenerujący sen. 

Zbliżenia podnoszą sprawność intelektualną 

W czasie stosunku płciowego mózg zostaje odpowiednio ukrwiony, dopływa do niego potężna dawka tlenu, co w istotny sposób polepsza naszą zdolność logicznego myślenia. 


Co dziesiąty Polak uprawia seks codziennie, aż co drugi - raz w tygodniu. Nie jest tak źle, mogłoby się wydawać. Ale biorąc pod uwagę zalety, jakie płyną z oddawania się "łóżkowym uniesieniom", warto robić to częściej. Przecież seks to chyba jedyne smaczne lekarstwo. 

1 komentarz:

  1. Świetny artykuł... Lubię seks i alkohol, podoba mi się Twój blog

    OdpowiedzUsuń